Nadmierne owłosienie

Golarka, depilator, wosk, kremy depilujące – to najczęstsze „narzędzia” do domowej walki z niechcianym owłosieniem. Metody te dają natomiast krótkotrwałe rezultaty, trzeba je często powtarzać, poza tym mogą wywoływać podrażnienia, wrastanie włosów i związane z tym stany zapalne skóry. Doskonałe rozwiązanie stanowi natomiast depilacja laserowa, czyli epilacja, którą wykonać można pod okiem specjalisty. W trakcie epilacji docieramy do „źródła” problemu – niechciane owłosienie usuwane jest przez wiązkę światła, która w sposób selektywny dociera do mieszków włosowych niszcząc je.

Początki epilacji to lata 80-te ubiegłego wieku. Terapia miała u swych początków ograniczone zastosowanie. Ówczesna technologia pozwalała bowiem na usuwanie włosów ciemnych na jasnej karnacji, z czasem pojawiły się rozwiązania umożliwiające bezpieczne zabiegi u pacjentów z ciemniejszą karnacją skóry. Obecnie istnieją specjalistyczne lasery, które usuwają włosy różnego koloru (oprócz siwych) u osób z różną karnacją.

Wskazania do zabiegów depilacji laserowej to nie tylko względy natury estetycznej, ale również problemy powodujące znaczny dyskomfort w codziennym funkcjonowaniu, co wpływa na gorsze samopoczucie a czasem nawet obniżenie jakości życia. Są to problemy takie jak hirsutyzm – czyli owłosienie pojawiające się u kobiet w miejscach typowo męskich, nadmierne owłosienie uwarunkowane genetycznie, nadmierne owłosienie wywołane lekami hormonalnymi czy wrastające w skórę włosy i pojawiające się z tym związane stany zapalne.

Podczas epilacji skutecznie usuwają się te włosy, które są akurat w aktywnej fazie wzrostu (tzw. anagen). W danym momencie jest takich włosów od 20-30 %, potrzeba zatem serii zabiegów, wykonywanych w odpowiednich odstępach czasu, aby pozbyć się problemu. Kiedy nadmierne owłosienie jest spowodowane zmianami hormonalnymi, włosy mogą zacząć odrastać, wtedy sesję trzeba powtórzyć